Dowiedz się więcej
Przeczytaj artykuł
Dowiedz się więcej
Przeczytaj artykuł
Dowiedz się więcej
Czy wiąże się ono z ekscytacją, pozytywnymi doznaniami w ciele, niezachwianą nadzieją na pozytywne efekty waszych działań? Czy raczej skojarzenia te dotyczą uczucia splątania myśli i wypowiadanych słów, zwiększonej świadomości niechcianych reakcji waszego ciała, takich tak wzmożone bicie serca, pocenie i czerwienienie się, przyspieszony oddech? Może wiążą się wręcz z przeciążeniem, nadmiernym wysiłkiem, strachem, że coś się nie powiedzie?
Większość osób, którym zadaję to pytanie na warsztatach z radzenia sobie ze stresem, opowiada o negatywnych skojarzeniach związanych z tym zagadnieniem. Najczęściej wymieniane są tu nieprzyjemne doznania płynące z ciała, trudności poznawcze (np. zaburzenia koncentracji, problemy z pamięcią) czy ogólne poczucie obciążenia. Tylko nieliczne osoby na pytanie o stresowe skojarzenia wskazywały na wzrost motywacji do działania czy pozytywnej ekscytacji.
Mimo iż stres jest reakcją, która z biologicznego punktu widzenia, mówiąc w dużym uproszczeniu, ma nam zapewnić przetrwanie w warunkach wymagających wytężonego wysiłku, raczej trudno nam od razu przywołać w pamięci i z doświadczenia jego pozytywne atrybuty. Najczęściej kojarzony z naszym codziennym doświadczeniem jest bowiem rodzaj stresu zwany dystresem, który demobilizuje, powoduje, że sprawy wymykają się nam spod kontroli, przez co możemy nie osiągnąć zakładanych rezultatów. Odwrotnie zaś, pozytywny, mobilizujący stres – eustres - jest naszym sprzymierzeńcem i to on właśnie sprawia, że podejmujemy wyzwania i je realizujemy, inwestujemy w nie naszą energię i doświadczamy pozytywnych tego efektów.
Co ciekawe, żyjemy w kulturze, w której bycie zestresowanym jest pewnego rodzaju normą, a człowiek mający w życiu wiele wyzwań, wiecznie zabiegany i zajęty, jest godny pochwały i naśladowania. W tym samym czasie zaczynamy jednak dostrzegać, że nie tak wyobrażaliśmy sobie nasze życie; w nieustannym napięciu, rozgorączkowanej gotowości, z nielicznymi momentami spokoju i możliwości wyciszenia się. Stajemy się jako społeczeństwo coraz bardziej świadomi konieczności opanowania wszechobecnej gorączki działania, odnalezienia konsensusu między pracą i odpoczynkiem. Stąd coraz bardziej popularne stają się różnego rodzaju kursy czy zajęcia mające na celu opanowanie stresu na poziomie ciała i umysłu oraz ćwiczenia skupiające się na przywróceniu harmonii całego organizmu.
Istotną cechą reakcji stresowej jest to, że aktywuje się ona w ważnym, z punktu widzenia danej osoby, momencie. Z jednej strony, organizm każdego człowieka zareaguje według takiego samego schematu reakcji stresowej w warunkach obiektywnego, fizycznego zagrożenia (np. w zetknięciu z niebezpiecznym zwierzęciem), z drugiej strony, w zwykłej codzienności każdego z nas będą stresować nieco inne sytuacje; takie, które są ważne z punktu widzenia naszych wartości, potrzeb i pragnień. Studentowi, który celuje w stypendium naukowe, bardziej może zależeć na pozytywnie zdanym egzaminie niż komuś, dla kogo liczy się po prostu zaliczenie roku. W wyniku odmiennej wartości nadanej tej samej sytuacji przez dwie różne osoby, stres przez nie odczuwany przed takim wydarzeniem jak egzamin może być diametralnie różny.
Ponieważ stres jest nieodłączną częścią naszego życia i trudno póki co wyobrazić sobie świat bez doświadczania sytuacji, które są dla nas obciążające, warto zaopatrzyć się w narzędzia umiejętnego radzenia sobie w sytuacjach stresowych. Technik i metod radzenia sobie ze stresem jest cały ogrom. Prawdę mówiąc, nie jest wcale łatwo odnaleźć w bezmiarze różnych opcji te uszyte na miarę dla nas. Jedyną metodą jest poszukiwanie. Na drodze do "oswajania" stresu bardzo przydadzą się z pewnością dwie cechy: ciekawość oraz głęboka potrzeba zmiany swojej aktualnej sytuacji. Elementy te mają szansę utrzymać w czasie motywację do regularnej praktyki nowych reakcji w obliczu stresu - co jest istotą poznawania różnego rodzaju technik antystresowych.
Od czego zacząć poszukiwanie konkretnych metod? Z pewnością warto dokonać autoanalizy i zastanowić się nad następującymi kwestiami: co mnie stresuje (czyli de facto: co jest dla mnie ważne)?
W jaki sposób ten stres się objawia (czy najbardziej doskwiera mi np. reakcja mojego organizmu, czy może największym problemem są natrętne, dołujące myśli?) oraz czy do tej pory, czasem mniej świadomie, stosowałem/stosowałam jakieś metody ukierunkowane na poradzenie sobie w danej sytuacji stresowej i jak one działały (np. uprawianie sportu, poszukiwanie wsparcia społecznego)?
Odpowiedź na powyższe pytania może dać mi już pewne wskazówki oraz podpowiedzi, w stronę jakich rozwiązań podążać: czy np. potrzebuję w pierwszej kolejności zastanowić się nad całym swoim dniem, nad harmonogramem swoich działań i codziennych przedsięwzięć, by wprowadzić większy ład w mój plan dnia (wtedy np. poszukam metod skupiających się na zarządzaniu czasem), czy może na początku najważniejszą umiejętnością dla mnie będzie uspokajanie pobudzonego ciała (wtedy mogę zapoznać się z metodami oddechowymi czy relaksacyjnymi)? I tak dalej.
Następnie mogę się zastanowić, czy zależy mi na metodach skonstruowanych konkretnie w celu radzenia sobie ze stresem (tu przykładem jest metoda MBSR - Mindfulness-Based Stress Reduction, czyli radzenie sobie ze stresem poprzez uważność), czy może bardziej zależy mi na ogólnej poprawie funkcjonowania poprzez różnego rodzaju ścieżki rozwoju, którymi podążanie może mnie zahartować bądź zmienić moje odczuwanie stresu jako "skutek uboczny" tych praktyk? W tej drugiej opcji znajduje się również psychoterapia, która stwarza bezpieczne warunki do tego, by zmierzyć się z różnymi trudnościami, czego efektem może okazać się również lepsze funkcjonowanie w obliczu codziennych stresorów. W ramach tego drugiego podejścia warto ponadto zapoznać się z koncepcją resilience czyli odpornością psychiczną, a także logoterapią czy ACT (Terapią Akceptacji i Zaangażowania). Wymienione podejścia kładą nacisk na człowieka jako osobę zdolną do pokonywania trudności i bycia twórcą (a nie jedynie odbiorcą) rzeczywistości, mimo obiektywnych przeszkód, które towarzyszą nam każdego dnia.
Usystematyzowanie istniejących możliwości w dziedzinie wpływania na swoją reakcję stresową może nam pomóc w wyborze obszaru, który jest dla nas w danym momencie najistotniejszy. Peter Beer w swojej książce „Kuracja antystresowa. Proste ćwiczenia i techniki, które pomogą skutecznie wyeliminować stres” umieszcza metody antystresowe w trzech kategoriach:
Ponieważ możliwości radzenia sobie ze stresem jest całe mnóstwo, dobrze jest podejść do tematu metodycznie, by nie przygniótł nas dodatkowo natłok możliwości i paradoks wyboru. Warto także uzbroić się w cierpliwość i mieć świadomość, że każda nowa rzecz, którą poznajemy, wymaga pewnej wprawy i czasu, by mogła z powodzeniem służyć nam jako sprawne narzędzie.
Beer, P. (2019). Kuracja antystresowa. Proste ćwiczenia i techniki, które pomogą skutecznie wyeliminować stres.
Anna Kwaśniewska - z wykształcenia psycholog, pracuje w Centrum Dostępności Uniwersytetu Jagiellońskiego jako doradca edukacyjny. Prowadzi warsztaty dla studentów UJ z radzenia sobie ze stresem w ramach projektu „Odpowiedzialne wsparcie i zrównoważony rozwój”.
Podoba mi się
osób polubiło ten artykuł