Dowiedz się więcej
Przeczytaj artykuł
Dowiedz się więcej
Przeczytaj artykuł
Dowiedz się więcej
Ramy niniejszego artykułu nie pozwalają na szersze przytoczenie najbardziej znanych koncepcji stresu. Zainteresowani czytelnicy mogą w tym miejscu sięgnąć do innych opracowań [np. 1, 2]. Należy jednak pamiętać, że znaczenie mają nie tylko „obiektywne” cechy danej sytuacji, ale przede wszystkim jej subiektywna ocena swoich możliwości radzenia sobie, czy takie właściwości jednostki jak np. sprężystość (resilience) [3].
W kontekście zdrowia psychicznego wyróżniono wprost grupę zaburzeń związanych ze stresem, określonych według terminologii Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-10, opracowanej przez Światową Organizację Zdrowia (WHO), jako „Reakcja na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne”. Jak wskazuje nazwa tej grupy zaburzeń, podkreśla się tu związek przyczynowy pomiędzy objawami a doświadczeniem wyjątkowo stresującej sytuacji lub znaczącej zmiany w sytuacji życiowej. Na użytek niniejszego artykułu poniższy opis tych zaburzeń uwzględnia najważniejsze ich cechy, bez – będących w gestii diagnozującego specjalisty – przesłanek wykluczenia czy innych uszczegółowień.
Doświadczenie nagłego, znaczącego stresu fizycznego lub psychicznego (własnego lub osoby bliskiej), np. wypadku, katastrofy żywiołowej, śmierci bliskiej osoby, może prowadzić do przemijającego zaburzenia o znacznym nasileniu, nazywanego ostrą reakcją na stres.
Początkowo występuje tu stan „szoku”, dezorientacji, przechodzący w różnorodne reakcje emocjonalne jak złość, rozpacz, lęk wraz z towarzyszącymi objawami fizycznymi (np. szybkie bicie serca). Stan taki utrzymuje się od kilku godzin do około 3 dni.
Reakcja na znaczący stres może mieć również charakter opóźniony lub przedłużony, kiedy objawy rozwijają się w ciągu pół roku od danego wydarzenia. Zaburzenie to, nazwane zaburzeniem stresowym pourazowym (ang. Posttaumatic stress disorder, PTSD) może być znane czytelnikom z popularnych filmów (np. Łowca jeleni) czy książek o tematyce wojennej (np. Cel snajpera). Do objawów PTSD należą uporczywe, żywe wspomnienia lub sny odnoszące się do sytuacji stresowej (tzw. flashbacks), unikanie sytuacji przypominających albo związanych z doświadczonym stresem, częściowa lub całkowita niepamięć tej sytuacji, zaburzenia snu, drażliwość, wybuchy gniewu, trudności koncentracji, nadmierna czujność i reakcje na niespodziewane bodźce z otoczenia (np. odruch osłaniania się na dźwięk karetki). Osoby cierpiące na PTSD często doświadczają lęku, depresji czy zaburzeń z grupy uzależnień (alkohol, leki).
Zaburzenia adaptacyjne pojawić mogą się w okresie pierwszego miesiąca przystosowywania się do znaczących zmian życiowych lub wynikających ze stresującego wydarzenia. Okoliczności wywołujące to zaburzenie mają charakter psychospołeczny (np. poważne zachorowanie, migracja), ale nie mają nadzwyczajnie silnego natężenia. Do objawów należy m.in. poczucie niemożności przystosowania się, zmniejszenie skuteczności radzenia sobie w codziennym funkcjonowaniu, zamartwianie się, lęk, obniżenie nastroju, napięcie, gniew. Czas utrzymywania się objawów zazwyczaj nie jest dłuższy niż pół roku. Na gruncie doświadczeń akademickich jako sytuację potencjalnie mogącą wiązać się z wystąpieniem zaburzenia adaptacyjnego można sobie wyobrazić wyjazd na stypendium lub staż do kraju o znacznie odmiennej kulturze.
Temat związku stresu ze zdrowiem psychicznym staje się szczególnie istotny w kontekście aktualnej sytuacji związanej z pandemią COVID-19. Niniejszy artykuł zaczął powstawać około pół roku po jej ogłoszeniu przez WHO i w tym czasie zdążyliśmy się w pewien sposób przyzwyczaić, a nawet zapominać o ryzyku czy wręcz je kwestionować. Konfrontacja z zapowiadaną przez specjalistów „drugą falą” zachorowań okazała się szokująca. W wielu krajach gwałtownie rosła liczba osób chorych i tych kierowanych na kwarantannę, z dnia na dzień wprowadzane były nowe zalecenia, obostrzenia, a nawet powiązane z nimi zmiany prawne. Sytuacja była dynamiczna i mieliśmy do czynienia z kolejnymi niewiadomymi. Dotyczyły one nie tylko takich kwestii jak przewidywany czas trwania pandemii czy termin wdrożenia szczepionki, ale także tego, co wiązało się z codziennością: możliwością swobodnego planowania wyjazdów, uczestniczenia w różnego rodzaju imprezach, w końcu funkcjonowania w pracy, szkole czy na uczelni. Nie bez znaczenia była kwestia wpływu pandemii na stan gospodarki i rynku pracy. Niepewność pogłębiały też niejednoznaczne informacje wynikające z wciąż ograniczonej wiedzy o koronawirusie i jego następstwach zdrowotnych.
Niewątpliwie już pierwsze informacje o skali zagrożenia, a przede wszystkim doświadczenie lockdownu, a dla części osób przebywania na kwarantannie, badania w kierunku infekcji, informacji o śmierci lub zagrożeniu zdrowia innych osób, mogły mieć charakter stresu mogącego wywołać ostrą reakcję na stres i być może również zaburzenia stresowe pourazowe. Warto tu zaznaczyć, że wcześniejsze przypadki zagrożenia epidemiologicznego w Polsce nie miały takiego wymiaru: w czasie pandemii wirusa A (N1H1) w 2009 r. zmarły w naszym kraju 182 osoby, podczas epidemii MERS w 2012 r. w Europie odnotowano nieliczne przypadki zachorowań [4-6].
Od początku obecnej pandemii prowadzone są liczne badania jej konsekwencji dla zdrowia psychicznego i opracowywane są rozmaite wytyczne. Niewątpliwie nasza wiedza rośnie, a zainteresowanym Czytelnikom polecić można w tym miejscu pracę J. Heitzmana [7] oraz zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia [8].
Przed wszystkim pamiętać należy, że nasilone, przedłużające się czy budzące niepokój trudności w radzeniu sobie i samopoczuciu zawsze warto skonsultować z psychologiem lub lekarzem psychiatrą.
mgr Katarzyna Klasa, asystent w Katedrze Psychoterapii UJ CM, starszy asystent w Zakładzie Psychoterapii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, specjalista psycholog kliniczny, certyfikowany psychoterapeuta Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego. Absolwentka studiów podyplomowych z zakresu seksuologii i z zakresu mediacji. Prowadzi zajęcia dydaktyczne dla uczestników całościowego podyplomowego kursu psychoterapii oraz studiów podyplomowych z psychoterapii prowadzonych przez Katedrę Psychoterapii UJ CM i CMKP.
Podoba mi się
osób polubiło ten artykuł